Choć listów nie wysyłam prawie wcale, listownik przydaje mi się do segregowania bieżących dokumentów w firmie: głównie faktur, zamówień, notatek (tak, ciągle prowadzę notatki na papierze). Miałam stary drewniany listownik, chyba z IKEA. Przybrudzony tuszem, poplamiony. Miałam też dwa drewniane anioły, malowane ręcznie, kiedyś je dostałam od przyjaciółki – postanowiłam to połączyć i stworzyć coś nowego, co wpisze się w klimat domowego biura w domu z duszą.
Potrzebne rzeczy:
listownik drewniany lub ze sklejki (chyba z IKEA)
farba do malowania ( u mnie kredowa Autentico French Grey)
klej do drewna lub na gorąco
ozdoby (ptaszki ze sklejki, anioły, kwiaty)
Mój pojemnik był brudny od wylanych długopisów, miał też jakieś plamy. Był polakierowany. Nie przejmowałam się tym zbytnio, bo z farbami kredowymi pracujemy już od dawna. Zobacz naszą metamorfozę stolika z przecierkami wykorzystaniem farb kredowych.
Malowanie farbami kredowymi jest bardzo proste. Powierzchnia malowanego mebla lub przedmiotu nie wymaga wcześniejszego przygotowania. Malujemy bezpośrednio po lakierowanej powierzchni, oczywiście wcześniej trzeba odkurzyć przedmiot i odtłuścić, na przykład przecierając szmatką z płynem Ludwik.
Farba jest gęsta, możesz ją nakładać pędzlem, wałkiem lub gąbką. Farba kryje doskonale i bardzo szybki schnie.
Zwykle, malowane przedmioty pokrywam farbą dwukrotnie ale to wszystko zależy od indywidualnych preferencji. Kiedy uznasz, że efekt malowania jest zadowalający – pozostaw listownik do wyschnięcia.
Jeśli chcesz aby mebel miał przebłyski z podstawy, przetrzyj przedmiot papierem ściernym. Następnie wcieramy wosk, robimy to przy pomocy bawełnianej szmatki. I znowu zostawiamy do wyschnięcia.
Teraz przyszła pora na przyklejanie aniołów. Przykleiłam je klejem na gorąco, choć klej do drewna byłby chyba lepszy. Na razie anioły nie odpadły, a z listownika korzystam codziennie.
Anioły rozmieściłam tak aby nie przeszkadzały w używaniu oraz, żeby były choć trochę widoczne.
Zobacz metamorfozę minikomódki z Ikea
Zobacz jak przemalowałyśmy mini komódkę z IKEA