Po długiej i szarej zimie mamy ochotę na kolory. Tęsknimy za kwiatami, za zielonymi, młodymi warzywami. Dlatego kolorujemy jajka, przynosimy wielobarwne palmy i kwiaty, zmieniamy obrusy i serwetki, sadzimy rzeżuchę. Przyjęło się, że barwami towarzyszącymi Wielkanocy są zieleń od budzącej się przyrody i żółć. Oczywiście ten duet można zdobić dodatkowymi barwami.
Dlatego dla niektórych Wielkanoc to istna eksplozja kolorowych dodatków.
Od kilku sezonów, dekoratorzy wnętrz i blogerzy przekonują jednak, że może być inaczej, a trendy podążają raczej w kierunku minimalizmu. Być może dzieje się tak za sprawą popularnego stylu skandynawskiego.
Nie chcę narzucać Wam konkretnych rozwiązań, uważam, że to sprawa bardzo indywidualna ale wykorzystując kilka zasad, możemy stworzyć naprawdę eleganckie aranżacje stołu właśnie w skandynawskim stylu, nawet nie do końca trzymając się go. Podane przykłady można modyfikować według własnych preferencji, ważne aby trzymać się podstawowych wytycznych.
Zasada 1 – Tekstylia dobrej jakości
Tkaniny to bardzo ważny element wnętrza. Dobra jakość obrusa czy serwetki jest w stanie udźwignąć ciężar całej aranżacji, dlatego tekstylia potraktujmy jako bazę.
Wybieramy tekstylia uszyte z lnu lub dobrej jakościowo bawełny. Żadnych syntetyków, co oznacza, że obrusom plamoodpornym lub serwetkom z poliestru mówimy „do widzenia”.
Tekstylia stołowe mogą być kolorowe, mieć różne wzory ale ważne aby było ich dużo i aby były wykonane z dobrych jakościowo tkanin naturalnych. To sprawi, że będziemy ich używać długie lata i wykorzystywać je w celach użytkowych albo dekoracyjnych, jako elementy wystroju kuchni.
Oczywiście tekstylia kuchenne naturalne i lniane to obecnie hit wnętrz. Z lnu mamy nie tylko fartuchy kuchenne ale także serwetki, obrusy, kosze, worki na chleb.
Taka aranżacja kuchenna z lnem w roli głównej wpisuje się doskonale we wnętrza skandynawskie, country, w stylu eko i tradycyjne. Co ważne, takie tekstylia są uniwersalne. Przy pomocy dodatków możemy zmieniać aranżacje na wiele sposobów. Wystarczy że zmienimy kolor naczyń, kwiatów – zmieni się cały stół, a serwetka pozostanie cały czas ta sama. Nauczmy się myśleć o dekoracjach w ten sposób. Nie musimy zmieniać wszystkiego co sezon.
Zobacz inne tematy wielkanocne
Do sesji wykorzystano:
tekstylia marki Blue and white,
dekoracje marki Po zachodzie,
deski Dechy w dechę,
ceramikę Pepco oraz Ceramika Artystyczna Bolesławiec,