Pierwsze igrzyska DIY, które odbyły się w ten weekend w Poznaniu już za nami. Takiego ogromu kreatywności i energii nie widziałyśmy dawno. Oczywiście na wielu warsztatach można się zetknąć z podobnymi fluidami – ale tym razem, w jednym miejscu spotkało się 40 osób, które na co dzień wiodą kreatywne życie, tworząc blogi, DIY albo zawodowo odnawiając meble. Majsterki zaprosiły nas wszystkich na pierwsze Igrzyska DIY.
I z założenia w tej imprezie właśnie chodziło o rywalizację. Tylko z założenia, bo tak naprawdę nie czuło się żadnych wyścigów, tylko jedną wielką niekończącą się zabawę i zastrzyk twórczej energii. Powiemy Wam tylko tyle, a wkrótce uzupełnimy to materiałem foto. Tak ogromnej liczby pomysłów na komodę, ramki, plastry drewna, krzesła i stoliki nie widziałyśmy nawet na Pintreście:)
Było życzliwie, było kreatywnie, było przyjaźnie i miało to wszystko sens, nie tylko dlatego, że wcześniej Liberon prezentował szczegółowo swój nowy produkt: farbę kazeinową ( o tym niebawem na blogu), a 6 szkoleniowców zdradzało techniki i tricki, dotyczące malowania drewna. Event miał wartość nie tylko w wymiarze merytorycznym i warsztatowym, w naszym odczuciu miał tez znaczenie międzyludzkie, w zakresie relacji. Od dawana wiemy, że mamy szczęście do ludzi ale tutaj się to skumulowało. Nie wiem czy to zasługa Majsterek, że tak nas idealnie dobrały, według, jakiegoś sobie tylko znanego klucza czy po prostu podobne przyciąga podobne?
Pracowaliśmy na czas i kiedy następnego dnia oglądaliśmy stworzone przez naszą grupę przedmioty, zapierało dech w piersiach, nie tylko od pomysłów ale przede wszystkim od liczby tych ozdobionych przedmiotów. Od rozmiaru naszego wspólnego projektu.
Na blogu dom z duszą robimy małe DIY, nie zabieramy się za odnawianie mebli, bo po pierwsze wiemy, że tego nie potrafimy, a po drugie świat jest pełen ekspertów w tym temacie. Formuła igrzysk wymagała jednak aby właśnie meble ozdabiać. Dlatego ja zabrałam się za krzesło, a Monika za komodę.
Wcześniej na rozgrzewkę był sprint: ozdabialiśmy na czas plastry drewna, szkatułki, ramki. I właśnie plastrem drewna Monika zdobyła nam uznanie i skradła serca majsterek, które przyznały nam nagrodę specjalną, za namalowanego przez Monikę jelenia w wianku.
Organizator: Majsterki
Sponsorzy: Liberon, Jysk i Tesa.
Wykładowcy:
Aneta Bukowska – Starych Mebli Czar
Małgorzata Budzich – Odnawialnia
Paweł Machomet – Rzuć Pan Okiem
Monika Tyszczak – emTePlace
zobacz, jak zrobiłam metamorfozę krzesła
fot.Jacek Waszkiewicz, dom z duszą
Komoda Moniki jest do wygrania. Zajrzyj na naszego Facebooka i wygraj mebel