Cześć, kochani – z tej strony Monika (na zdjęciu moja mama – Iza :D!!!)
Metamorfoza – tego najczęściej szukacie na naszym blogu! Wiemy jak bardzo kochacie je oglądać jak i wykonywać własne! Podglądamy Was na Waszych blogach, Instagramach, a przede wszystkim na naszej facebookowej grupie. Widzimy masę przemian w Waszych wnętrzach! Od tych małych, gdzie odnawiacie dekoracje: ramki, wianki czy inne drobne elementy… aż po meble, drzwi a nawet całe pomieszczenia!
Zainspirowaliście nas i to ostro, dlatego zabieramy się za nasz własny cykl metamorfoz. Pod pędzel idzie sporo rzeczy – przede wszystkim z mojego mieszkania! Jeszcze nie zdradzimy wszystkiego, ale jako przedsmak zobaczcie nowe życie pewnej ramy!
Ta (niedawno jeszcze) srebrna rama to jest bardzo ciekawa rzecz w Domu z duszą… Pamiętam, że miałam dosłownie kilka lat jak pojawiła się w naszym domu – wtedy jeszcze w Bolesławcu. Miała już w swoim długim życiu parę obliczy! 😉 Spod rąk mojej mamy wychodziła metamorfoza za metamorfozą. Przeniosła się z nami do Wrocławia. Powstało na niej też wiele propozycji DIY… Już myślałyśmy, że nic nie damy rady z nią już zrobić – a jednak!
Zobaczcie jak wyglądało jej przedostatnie wcielenie!
Metamorfoza ramy – co będzie potrzebne?
- rama (no raczej!)
- farba kredowa Colorit – Antyczny róż
- pędzle
- sztuczne kwiaty (kwiaty kupujemy najczęściej na Aliexpress i Allegro)
- pistolet z klejem na gorąco
Malowanie farbami kredowymi jest świetną sprawą. Przede wszystkim dlatego, że nie trzeba być profesjonalistą. Moja mama ma zdecydowanie większe doświadczenie, jeśli chodzi o malowanie dekoracji i mebli, więc to przede wszystkim ja się cieszę, kiedy mogę pobawić się farbami kredowymi. Jest to intuicyjne, szybkie i mega proste! Jak mówi klasyk: 3 plusy i żadnego minusa.
Dopiero rozpoczęłam swoją przygodę z farbami i pędzlem – przynajmniej na innych powierzchniach niż bawełna! 😉 Napiszcie w komentarzu jak mi poszło!
Malowane farbami kredowymi powierzchnie w większości przypadków wystarczy zaledwie odtłuścić. Fajnie? To do dzieła! 😉
Nasza metamorfoza mieści się w zaledwie trzech krokach, co czyni ją idealną na początek Twojej przygody z odnawianiem mebli i tworzeniem dekoracji.
Krok 1:
Pierwsza warstwa. Po wyschnięciu nałożyłyśmy drugą warstwę.
Krok 2:
Woskowanie lub lakierowanie ramy w celu jej zabezpieczenia.
Krok 3:
Przyklejanie kwiatów!
Proste, prawda? 🙂
Interesują Cię wnętrza? Lubisz odnawiać meble lub tworzyć własnoręcznie dekoracje? Koniecznie pochwal się w naszej grupie Dom z Duszą – jak urządzić wnętrza z duszą?